Co robi Mi gdy Matka sprząta?
W każdej możliwej okazji zabiera przedmioty używane przez Matkę aby użyć ich na swój sposób.
Ściereczką do kurzu myje kaloryfery i kanapy. Odkurzacz najpierw wsadza do buzi, a potem wsadza do swoich pudełek z zabawkami.
A gdy tylko Matka nie patrzy dziecko natychmiast pędzi do łazienki coby napić się wody kapiącej z słuchawki prysznicowej.
A kiedy Syn Nasz jest najbardziej zainteresowany oknami?
Oczywiście wtedy kiedy Matka siódme poty wylewa i szoruje te okna bo wypalcowane i już patrzeć na nie nie mogła. I Mi właśnie wtedy: wspina się na kanapę żeby po mokrej szybie palcami pojeździć, pała ochotą wychodzenia na balkon i Matka zawału mało nie dostanie bo balkon przecież nieprzystosowany i głowa przez barierki przejść może, a na koniec wynajduje szmatkę kurzową i jeździ nią po umytych oknach.
A Matka tak patrzy na to wszystko i widząc dziecięcą radość nie umie się złościć. Tłumaczy, pokazuje... i ma nadzieję, że dziecię w przyszłości pomocne będzie.