Facebook

sobota, 25 marca 2017

goście goście

Dom otwarty... to taki jaki zawsze chciałam mieć. Ogromną przyjemność i ja i moje dzieci mamy gdy jesteśmy odwiedzani.
Miłosz codziennie pyta kogo zaprosimy. 
Goście, goście mile widziani.






















piątek, 10 marca 2017

rozmnożenie

Rodzina się rozrasta. Jest nas coraz więcej. Pięciu muszkieterów i jedna księżniczka. A to jeszcze nie koniec...

Tosia za chwilę skończy trzy miesiące, Adasiowi minął roczek. A Miłosz w maju kończy pięć lat. Czas nam płynie... ale to dobry czas więc niech tak nam płynie dalej...


















czwartek, 2 marca 2017

inhalacje

Wielokrotnie przekonałam się, że inhalacje pomagają chłopcom wyjść z różnych chorób. Cieszę się, że Miłosz i Kuba z łatwością dają je sobie robić, nieraz przekupieni bajka, no ale wiadomo jak dziecko chore to rodzic bardziej pobłażliwy. 
Miki natomiast jest twardym zawodnikiem i ani trochę i zupełnie niczym nie daje się przekonać, że inhalacje są fajne. 
W obecnym czasie, przez te różne choróbska, a co za tym idzie wieczny hałas oraz dzieciowe potrójne jęki ciężko mi jest być miłym rodzicem. 
Więc proszę zarazo wynoś się!