Facebook

piątek, 4 lipca 2014

kilka ładności

Każdy ma jakieś marzenia. Ja wśród swoich mam też takie, żeby ładnie mieszkać, żeby czuć się w pełni szczęśliwą w miejscu które nazywam domem, żebym czuła, że to własnie to miejsce, stworzone tak jak ja chcę.  Po prostu moje miejsce.

Mam teraz trochę więcej czasu dla siebie, gdyż istnieje możliwość że syn Jakub będzie chciał wydostać się na świat wcześniej niż byłoby to wskazane, zostałam zwolniona przez siebie samą oraz przez najbliższych, z większości obowiązków. Dlatego mam możliwość do woli rozmyślać, szukać i jeszcze bardziej marzyć co bym zmieniła w naszych czterech ścianach... bo to z nimi spędzam chwilo najwięcej czasu.

Oto co znalazłam i oczami wyobraźni przekładam na nasze M3.














Ach te Marysine plakaty <3
O nich nie muszę marzyć... kilka po prostu posiadam i zachwycam się codziennie, bo dają mi namiastkę tego co bym chciała, nadają miejscu tego charakteru o którym marzę :)








1/2/3/4/5/6/7/8/9/10/11/12/13


Brak komentarzy: