Facebook

wtorek, 10 kwietnia 2018

Panowie w wielkim mieście

Piękna wiosna do nas przyszła, właściwie to można byłoby uznać że lato już przyszło! Jest pięknie! I ten pierwszy piękny weekend spędziliśmy połowicznie w Warszawie. Odwiedziliśmy Centrum Nauki Kopernik. Ten kto tu jest dłużej wie, że chłopcy bardzo lubią muzea interaktywne gdzie wszystkiego można dotknąć i eksperymentować.

Chyba mentalnie nie przygotowaliśmy się na takie tłumy. Miłosz latał wśród eksponatów podekscytowany. Jedną z największych atrakcji był zepsuty robot. Tak był ekscytujący że Nasz sześciolatek głównie jego zapamiętał, zapewne dlatego że własnie nie działał i nie można było zobaczyć jakie cuda prezentuje. Poza tym na dłuży czas chłopcy zatrzymali się przy latających firanach, jeżdżących żaglowcach, słuchawkach z echem i oczywiście eksperymentach z użyciem wody.

Spędziliśmy bardzo dobry rodzinny czas.














































chłopcy mają na sobie komplety od MALINAMI
oraz czapki od Lamama

Brak komentarzy: