Facebook

środa, 7 grudnia 2016

potrzeby

Każda rodzina rządzi się swoimi zasadami, każde dziecko w zależności od wieku ma swoje potrzeby, a rodzice przez ten czas odgrywają swoje konkretne role. 

- Kubusiu, jak mama ma na imię?
- Eja
- A tata jak ma na imię?
- Amam

Dla  Kuby tata jest symbolem jedzenia, bo to zawsze On wszystkie posiłki przygotowuje. Gdy Bartek tylko przekroczy próg domu, już z pokoju można usłyszeć krzyk: "tata amam!". 
 Ja ponieważ spędzam z nim całe dnie jestem od wszystkiego (tylko nie od jedzenia), ale dotknął mnie zaszczyt pełnienia roli usypiaczki (gdy jestem w domu to nikt inny nie zostanie przez Kubę wytypowany), tak sobie chłopak wybrał i już. Samo zasypianie też ma swoje zasady, mianowicie, usypiać go mogę tylko i wyłącznie leżąc koło niego bez poduszki, jednak to nie koniec. Codzienne nocne wędrówki ludów pomimo sporej ilości poduszek kończą się tym, że ja swoją tracę. 

Mikołaj potrzebuje bliskości i jest najszczęśliwszy na świecie kiedy jest przytulany i noszony. Przy usypianiu i karmieniu zazwyczaj tak samo mogę uczestniczyć ja jak i  Bartek.  

Miłosz wchodzi w etap, w którym to tata staję się dla Niego najważniejszy. Uwielbia z Bartkiem spędzać czas. Tata świetnie jeździ samochodem i pozwala jeździć obok siebie na przednim siedzeniu, ma świetne pomysły i wiele wspaniałych rzeczy potrafi stworzyć z niczego lub zbudować z klocków, no i przede wszystkim opowiada ciekawe historie. Do mnie Miłosz się przytula, lubi gdy robimy coś razem, lubi zasnąć kiedy jestem obok, ale nie jest to już jak kiedyś warunek konieczny. 

Wszyscy trzej kiedyś dorosną i nie będą nas potrzebować tak intensywnie jak teraz. Trochę czekam na ten moment, a jednocześnie wiem że będę tęskniła. 

















Kuba:  kocia kominiarka, rękawiczki/ Maylily
Miki: kocia kominiarka/ Maylily


Brak komentarzy: