Facebook

wtorek, 21 czerwca 2016

trzy małe świnki

Z niecierpliwością wyczekiwałam czasu kiedy Miłosz będzie chciał żebym mu czytała książki, oraz wspólnego grania w różne gry między innymi planszowe.
Czytania książek doczekałam się półtora roku temu, wspólnych rozgrywek doczekałam się kilka tygodni temu. Radość z tego mam wielką. 
Mi posiada dwie ulubione gry. Grzybobranie, gdzie coraz lepiej radzi sobie z rozczarowaniem gdy to liczba oczek na kostce nie pozwala zatrzymać się na polu z grzybkiem. I coraz rzadziej oszukuje.

Druga gra to Trzy małe świnki.. Jednoosobowa, logiczna gra dla małych dzieci. Oczywiście siedzimy razem i razem rozmyślamy, jak ustawić domki świnek tak aby swobodnie bawiły się na podwórku, lub jak ustawić domki, żeby wszystkie świnki były w nich bezpieczne gdy pojawi się wilk. W naszym domu nie spotkałam jeszcze osoby której by ta gra nie wciągnęła, na czele z Ciocią Niunią i Babcią Beatką oraz ich matematycznymi umysłami. 

Gra posiada planszę na której według jednego z 48 wzorów układa się świnki lub świnki i wilka, a następnie manewrując trzema domkami próbuje się rozwiązać zadanie. 
Miłosz bawiąc się nią rozwija koncentrację, logiczne myślenie i cierpliwość. 
Natomiast Kuba, maniak układania, po prostu układa sobie świnki i jest w niebo wzięty!  

Osobiście uważam, że gra Trzy Małe Świnki to najlepsza gra dla małych dzieci jaką widziałam.














Brak komentarzy: