Nie jestem mistrzem kuchni, pisałam o tym już nieraz. Jednak znalazłam ogromną przyjemność w gotowaniu różnych rzeczy dla Kuby, który po prostu wszystko ma ochotę zjeść. Po niejedzącym nic Miłoszu jest to niesamowita niespodzianka i radość.
Jakiś czas temu pisałam o bąkowej kaszce którą Dżejk się zajada, dzisiaj natomiast chciałam podzielić się z Wami przepisem na superowską dziecięcą zupkę (oczywiście jest to kolejne danie z książki Anny Ciesielskiej).
- gałązkę zielonej pietruszki, doprowadzić do wrzenia i wrzucić:
- odrobinę kurkumy
- 3 marchewki
- średni ziemniak
- 1/3 pietruszki
- 1 łyżka kaszy jaglanej
- plasterek młodej kalarepki
- mała cebula
- ząbek czosnku
- szczypta imbiru
- mała cebula
- ząbek czosnku
- szczypta imbiru
- 2 łyżeczki zmielonych płatków owsianych
- szczypta soli
Gotować do miękkości, zmiksować i gotując dodać:
- parę kropli cytryny
- szczyptę kurkumy
- odrobinę masła
Smacznego!
Uwaga!
Bardzo ważne jest dokładne przestrzeganie kolejności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz