co odkryliśmy w ciągu 7 dni funkcjonowania jako czteroosobowa rodzina

Siedem dni, cały tydzień. Prawie nic, a jednak bardzo wiele. Krótki czas, kilka chwil, a jak wiele można odkryć dzięki własnym dzieciom. Oto parę przykładów:

• łóżko 140cm x 200 cm pomieścić potrafi dwoje dorosłych plus dwójkę dzieci - dodać należy, że dzieci zajmują na tymże łóżku więcej miejsca niż dorośli, wyznają one bowiem zasadę wielkiej swobody ruchów. Oznacza to, że ojciec w 1/3 wisi w powietrzu, Matka natomiast leży na ścianie, a w bardziej optymistycznej wersji, dziecko starsze leży na niej.

• istnieje nieskończona ilość powodów dla których syn Starszy może jęczeć lub ryczeć, np. bo rodzice powinni jeszcze raz: oddać potrzebę fizjologiczną, umyć ręce, wysmarkać nos, natomiast o godz. 3.00 lub 4.00 jest najlepszy moment na jedzenie, mycie się i zabawę - a rodzice ledwo patrzą na oczy.

• najlepsze rozwiązanie nocne, przy noworodku budzącym się co 1,5 godziny: dziecko w łóżku (wspólnym), stos pieluch i chusteczki pod ręką, mleko pod koszulą nocną. Gdy pojawił się Mi z tego wszystkiego tylko mleko było pod koszulą nocną, Nasz pierworodny kilka pierwszych tygodni spał w łóżeczku, a pieluchy i inne przybory leżały przy przewijaku. Wiadome więc było, że ktoś musi w pełni wstać by dziecię wyjąć, przełożyć na przewijak, oporządzić i podać do karmienia. A ponieważ Bartek śpi snem (prawie) kamiennym, pierwsza budziłam się ja, następnie przebudzałam Jego. Zanim mój Mąż się ocknął i zorientował o co mi chodzi to naprawdę wszystko bez potrzeby trwało i trwało, a niewyspani byliśmy wszyscy. Uznaliśmy więc, że przewijak to najmniej potrzebny sprzęt w naszym małym mieszkaniu i  wszystko jest ułożone blisko łóżka żebym bez problemu w tempie ekspresowym mogła wykonać to sama.

• pole bitwy w domu: jeżeli ktoś uważa, że przewijanie i ubieranie dwulatka to pikuś, zapraszam w nasze skromne progi. Syn Nasz bowiem uznał, że te czynności to największa zbrodnia wykonana przeciwko niemu, dlatego moment w którym którąkolwiek z nich chcemy wykonać, jest ogłaszany wszystkim możliwym odbiorcom wrzaskiem i krzykiem o natężeniu około 190dB.

• spacer nie zaszkodzi! Tak, odkryliśmy że noworodek nie werandowany, któremu w pierwszych dniach życia nie dozuje się czasu spędzonego na świeżym powietrzu będzie cały i zdrowy. Dlatego długo potrafimy wędrować i spacerować nawet po lasach w poszukiwaniu grzybów.

• jeżeli nie padamy nieprzytomni ze zmęczenia na łóżko przed godziną 21.00 to celebrowanie wspólnych chwil jest wyjątkową przyjemnością

Odkryłam również, że są dwa sposoby na domowy luksus. Pierwszy to posiadanie jednego egzemplarza dzieciowego, drugi to posiadanie Męża wyjątkowego, który jest dla swojej Żony w tych wszystkich pięknych i ciężkich chwilach niesamowitym oparciem i największą podporą. 

Mam szczęście, że jeden LUKSUS posiadam w domu.