Facebook

poniedziałek, 9 czerwca 2014

dindadon

Za nami wspaniały weekend. Wypełniony po brzegi pozytywną energią i uśmiechniętymi buziami Naszych dzieci. Warto czasem wybrać się w miejsce zupełnie inne niż wszystkie :)
Czegoż to ludzie nie wymyślą, żeby tylko urozmaicić sobie szarą codzienność?! Stwory, potwory i dziwolągi, na dodatek ruszające się, wyjące i oblewające wodą!
Prawdziwa przygoda dla Małych i Dużych :) Jednym słowem DinoZatorland

Dindadon... przerażający




Przygarnęliśmy takie dwa pisklaki Homosapienzisa 



Piona!











Karmienie ryb (kukurydzą?)



Ksawery okazał się doskonałym przewodnikiem!






A dla totalnego dobicia się zabawa w Lunaparku





Takie małe siedmiotygodniowe stopki też z Nami wędrowały :)


Bawiliśmy się rewelacyjnie i my i dzieci. Nogi co prawda wchodziły wiadomo gdzie, ale było warto!
Kochani! Jeszcze raz bardzo dziękujemy za wyśmienite towarzystwo! <3



Brak komentarzy: