Przed tym jak dziecko pojawi się na świecie wszyscy zastanawiają się jak będzie wyglądało. Jak już nowy członek Rodziny się narodzi zaczynają się rozważania... do kogo dziecię jest podobne. Jeszcze nie wiem jak długo takie rozmyślania trwają... bo u nas na chwilę obecną permanentnie.
Ja na przykład gdy Mi się urodził byłam pewna, że jest podobny do mojego Brata ( podobieństwo stwierdziłam po zdjęciu które, zaraz po CC - byłam ledwo żywa - pokazał mi B., bo Mi dostałam dopiero po kilku godzinach). Potem porównując zdjęcia B. jak był maluteńki widziałam właśnie Jego. Potem oczywiście widziałam siebie.
Gdy idziemy w trójkę do sklepu - naszego kochanego Społem :)
Panie ekspedientki raz widzą w Mi całego Tatę raz całą Mamę - bardzo jest to miłe :)
Prawda jest taka, że Mi jest jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy
i naturalne, że ma w sobie trochę mnie i trochę B.
Poniżej przedstawiam trzy fotografie. Wszyscy jesteśmy w przybliżonym wieku.
Zapraszam do szukania podobieństwa :)
(po kliknięciu na zdjęcie będzie łatwiej)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz